wtorek, 9 grudnia 2008

Uwielbiam jak ktoś mówi pełnym głosem, więc postanowiłam pomóc.

Specyficzny współlokator na specyficznych warunkach...



Miasto:
Kraków
Data dodania: 07/12/2008

Witam. Szukam współlokatora do mieszkania, które niedawno kupiłam na krakowskim Kazimierzu. Mam 25 lat, nie mam dzieci, jestem osobą bardzo niezależną, z zawodu jestem fotomodelką i redaktorką w jednym z dużych zagranicznych wydawnictw. Mieszkam sama. W związku z moim zawodem prowadzę bardzo intensywny tryb życia, również bardzo niezdrowy. Dużo podróżuję po świecie, dużo imprezuję. Mam specyficzne zainteresowania: zboczenia, parafilie, okultyzm, modyfikacje ciała, obracam się w kręgach takich osób. Prowadzę otwarty dom, często bywają u mnie różni (również dziwni) ludzie. Słucham bardzo ciężkiej muzyki (death/black metal, grindcore etc.). To było tytułem wstępu, teraz treść właściwa.

Poszukuję współlokatora - koniecznie mężczyzny, który zamieszka ze mną i będzie dbał o moje mieszkanie podczas moich wyjazdów (zaznaczam, że z reguły nie będzie wiadomo kiedy wrócę, bo sama tego często do końca nie wiem, może mnie nie być kilka dni, może nawet kilka tygodni), a także o mnie podczas mojej obecności. Interesuje mnie niezobowiązujący seks, ponieważ mam duży temperament, a nie uznaję stałych związków, zresztą w przypadku mojego stylu życia to nierealne. Miewam zmienne nastroje skutkiem zażywania różnego rodzaju leków i substancji, wtedy często potrzebuję opieki. Wobec powyższych musi być to człowiek całkowicie niezależny i dyspozycyjny, nie interesuje mnie osoba, która mi powie: "Nie, dzisiaj wychodzę na mecz." czy "Dziś nie mogę, jadę na weekend do rodziców". Musi być dyspozycyjny 24 godziny na dobę, w związku z tym lepiej, żeby nie miał dziewczyny/żony/chłopaka/męża/dzieci/chorych rodziców. Nie obchodzi mnie z kim się będziesz spotykać, obchodzi mnie za to stan twojego zdrowia: wymagam regularnych badań na obecność wirusów i zakażeń (głównie tych przenoszonych drogą płciową), ze swojej strony gwarantuję to samo. Musi to być osoba inteligentna, z którą da się czasem zamienić słowo, dojrzała i odpowiedzialna - mam zamiar powierzyć jej mieszkanie, za które nieźle zapłaciłam i po powrocie z zagranicy nie chcę go zastać w stanie opłakanym, ogołoconego do zera. Naiwnych przestrzegam, że jeśli coś takiego będzie miało miejsce, że jeśli coś mi zniknie z mieszkania, albo zniknie mój "opiekun", załatwię sprawę w taki sposób, że opiekuna znajdą i odwdzięczą mu się za to sowicie. Ja organizuję w moim mieszkaniu imprezy i przyjęcia, ty nie możesz tego robić nawet pod moją nieobecność z prostej przyczyny: nie wiesz kiedy, z kim ani w jakim stanie wrócę. Mieszkanie jest po prawdzie dwupoziomowe, ale to nie zmienia faktu, że to ja jako jego właścicielka ustalam zasady.

Kwestie techniczne: mieszkanie posiada satelitę, internet i strzeżony parking za bramą w podwórzu, posiadam dwa miejsca parkingowe więc jeśli masz samochód nie ma problemu, żebyś go tam zostawił. Ja nie posiadam w tym momencie samochodu. Wszelkie zwierzęta futerkowe odpadają, mam na nie alergię. Posiadam dwa dorosłe pająki (P.metallica), którymi zajmowanie się podczas mojej nieobecności również spadnie na głowę współlokatora. Jeśli nie potrafisz, a chcesz, nauczę cię zajmować się nimi. Jeśli boisz się pająków, nie odpowiadaj na moje ogłoszenie.

Kwestie techniczne dotyczące współlokatora: mężczyzna, wiek 25-35 lat, wysoki (pow. 1,80m), zadbany, ładnie zbudowany, dobrze wyposażony (zostanie to zweryfikowane przy pierwszym spotkaniu), czysty, mający podobne do moich zainteresowania i lubiący słuchać podobnej do mojej muzyki (z prostego względu - nie będziesz słuchał w moim mieszkaniu tego, czego ja nie toleruję). Twoja sytuacja finansowa mnie nie interesuje o ile jesteś w pełni dyspozycyjny. Ani twoje hobby, jeśli dawanie mu upust nie będzie mi przeszkadzać. Twoja narodowość, poglądy polityczne, wykształcenie również mnie nie interesują o ile spełniasz wszystkie moje wymagania, chociaż wolałabym, abyś miał polskie obywatelstwo.

Ogłoszenie jest jak najbardziej poważne, proszę o odpowiedzi wyłącznie osoby spełniające moje kryteria.

Pozdrawiam,

Jasmin


Że tak powiem "Bracie, gdzie jesteś?"

Brak komentarzy: