back to the future.
Strasznie dużo się działo w tym czasie jak mnie nie było. Sore, pain, retrospections, flashbacks. Peace, love.
Na razie jestem jellyfish of my own mind, floating.
Nie wiem czego ja sie naczytałam czy najadłam, ze tak piszę.
Hola! Do pracy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz