Mam,
dzięki za naście smsów urodzinowych
(mój ulubiony "aga wyskoczyła z brzucha a muza wskoczyła do głowy"), szczególnie te puste o północy były wzruszające. Lubię, ze mamy te dwa dni tak kombinowane, że ja się pojawiam i ty obchodzisz, w sumie twoja zasługa, twoja decyzja i twoje geny - krzywe zęby i niebieskie oczy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz