poniedziałek, 2 lutego 2009

Oficjalny zjazd energetyczny

z niedospania. Bolą zakwasy (chyba) i sciągajaca się cala skrzynka gmailowa, która miga mi nazwiskami i tematami sprzed dwóch, półtora, roku.... I tak wchodzę do tego samego wrzątku przy okazji i wkurza mnie to i chyba nawet 250 tyś dotacji na razie nie cieszy, bo w mikroskali chce mi sie po prostu spać...

(Power nap to bardzo krótka drzemka trwająca nie dłużej niż 20 minut, składająca się wyłącznie ze snu w fazie 2 (razem jest ich 5). Faza 2 to „najlżejsza” z faz snu. Jeśli twoja drzemka będzie trwała maksymalnie 20 minut, unikniesz podrzemkowej półprzytomności ......................................

...................................................................................................................................

.......................................................................................................)

Brak komentarzy: